Jakoś cudem udało się naszemu wykonawcy skończyć dach i elewację chociaż bez koloru, teraz trwają prace w środku, jak widać na zdjęciach malowane są kolejne sufity i ściany, układane płytki w kotłowniach, mamy już nawet zlew w pralni. Na styczeń planujemy układanie płytek w salonie, kuchni, łazience i gdzie się jeszcze da...JUż zamówiliśmy całą kupę gresu Moja Gala i terakoty do łazienki z Tubądzina...nie pamiętam dokładnie sami zobaczycie jak już będą. Czekamy też na parapety wewnętrzne, i powoli zbieramy się żeby kupić mebelki do kuchni i łazienki, na razie mamy wszystko rozrysowane na ścianach i podłodze...Byle do wiosny:)